Łączna liczba wyświetleń

sobota, 9 czerwca 2012

Pierwszy lot i pierwsze baaaam

Tak więc pierwszy lot za mną. Niestety zakończony bliskim spotkaniem , ale nie było tak źle. Uszkodzeniu uległo tylko śmigło oraz rama która delikatnie się wykrzywiła w obrębie mocowania silnika. Po powrocie do domu kopter na "warsztat" i w ciągu godzinki wszystko wróciło na swoje miejsce.

Oglądając film z lotu idzie się dobrze ubawić :)



A tu coś na pocieszenie..

W kwestii wyjaśnienia.

Pewien pan miał kiedyś kota. Pech chciał że tego kota potrącił samochód. Właściciel zwierzaka był tak przywiązany do swojego pupila że postanowił uwiecznić go na.... zobaczcie sami !!!



Gratulacje za pomysłowość !!!

Brak komentarzy: